Archiwum 05 października 2005


paź 05 2005 Dobijajace...
Komentarze: 3

Ostatnio pisala tylko mala... szczerze? jakos tak bylo ze nie mialam czasu na blogowanie... czasu i humoru.... tak juz jesien... coraz czesciej wracajace wspomnienia jednakze robia na mnie coraz mniejsze wrazenie.... zapominam? chyba tak... wreszcie po 15 miesiacach cierpienia wreszcie przychodzi zapomnienie... z jednej strony sie ciesze z drugiej mi zal ale przeciez tylko cierpialam... teraz nie ma juz nadzieji na nic... juz wiem ze wszystko sie skonczylo i juz nie wroci... dopiero teraz do mnie to dochodzi... jakos musze sie z tym pogodzic... chccialabym sie miec spowrotem do kogo przytulic do kogo moglabym powiedziec ze go bardzo kocham i jest dla mnie najwazniejszy na calym swiecie... tak nie jest... czy kiedys jeszcze bedzie???... czy kiedys??? :( siedze chora ze zlamana reka i mysle czy bedzie ktos tak na kim bedzie mi tak bardzo zalezalo jak na nim... czy jeszcze kiedys poczuje cos takiego mocnego? :( to wszystko dobija... pozdro 

 by Majka

mala* : :
paź 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Jesien - hm... szarosc za oknem, smutek na twarzy. Jak wszystko ma swoje plusy i minusy. Te kolorowe liscie spadajace z  drzew, zbieranie kasztanow, chlodne wieczory na balkonie. Do tego wszystkiego barkuje jeszcze tlyko jednego - brakuje Jego. Jego cieplej reki, przytulajacej mnie.Przy nim czyje sie bezpieczna.

Było mineło... :(

mala

mala* : :