Archiwum październik 2005


paź 29 2005 nie no to tylko facet tak potrafi...
Komentarze: 1

przyjaciel... ehh co to znaczy rok sie nie widzielismy... dzis spotkanie i jak zawsze tysiace komplementow na poczatek pozniej rozmowa, i pytanie jak masz na imie bo nie pamietam a gdyby tego bylo malo na koneic pozegnanie jakbysmys mieli sie juz nigdy nie spotkac i nie rozmawiac... ;((( i co tu zrobic? napisac tego e-maila czy nie... zreszzta po co skoro tak? dlaczego akurat tak musialo sie stac.. ;( i znowu ta cholerna melancholia mnie dopada...... czemu.... ;((( jest taka kochana osoba a tu... ;((( boli boli bardzo boli....... ;(((

 

                                                                                             ... Majka;(

mala* : :
paź 23 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

Dlaczego inni maja wszystko? a inni nie? Dlaczego ona ma jego a ja nie? Dlaczego on kocha ja a nie mnie? Myslalam, ze to uczucie stlumilo sie we mnie, dotychczas myslalam o nim tylko wieczorami ale znow mysle calymi dniami, znow o nim snie :( to uczucie zarzy sie we mnie jeszcze mocniej niz bylo to dotychczas :( dlaczego zycie jest tak cholernie niesprawiedliwe!! ;( ;( ;(

mala* : :
paź 19 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Wstep do doroslosci. Nowa odpowiedzialna osoba. 15 lat zobowiazuje do czegos. Nowy rodzial w zyciu... Stare zapomniane sprawy pozostaly tam gdzies daleko za mna... ale on wciaz pozostaje i pozostanie na jeszcze bardzo dlugi okres w moim zyciu.. Zbyt duzym uczuciem darze go ...

mala* : :
paź 16 2005 urodziny
Komentarze: 1

Moja ukochana zakochana feministka -mala miala wczoraj urodziny :)) wczoraj juz nie mialam sily aby napisac ta notke wiec pisze ja dzis :) Wszystkiego najlepszego :* Tak pozatym jakos sie tak prawie nic nie uklada... ale postanowilam skoncyzc z przejmowaniem sie.. mysleniem itd..  jesien juz jest i tak jest ze gubie sens wszystkiego brak slonca robi swoje... takie to przytlaczajace... ale chyba damy rade... coraz bardziej odczuwam brak faceta... nienawidze ale kocham... pozdro

Majka

mala* : :
paź 05 2005 Dobijajace...
Komentarze: 3

Ostatnio pisala tylko mala... szczerze? jakos tak bylo ze nie mialam czasu na blogowanie... czasu i humoru.... tak juz jesien... coraz czesciej wracajace wspomnienia jednakze robia na mnie coraz mniejsze wrazenie.... zapominam? chyba tak... wreszcie po 15 miesiacach cierpienia wreszcie przychodzi zapomnienie... z jednej strony sie ciesze z drugiej mi zal ale przeciez tylko cierpialam... teraz nie ma juz nadzieji na nic... juz wiem ze wszystko sie skonczylo i juz nie wroci... dopiero teraz do mnie to dochodzi... jakos musze sie z tym pogodzic... chccialabym sie miec spowrotem do kogo przytulic do kogo moglabym powiedziec ze go bardzo kocham i jest dla mnie najwazniejszy na calym swiecie... tak nie jest... czy kiedys jeszcze bedzie???... czy kiedys??? :( siedze chora ze zlamana reka i mysle czy bedzie ktos tak na kim bedzie mi tak bardzo zalezalo jak na nim... czy jeszcze kiedys poczuje cos takiego mocnego? :( to wszystko dobija... pozdro 

 by Majka

mala* : :